Indeks Nastrojów Deweloperów, czyli badanie dotyczące spodziewanej w najbliższej przyszłości sytuacji w zakresie cen mieszkań oraz dynamiki sprzedaży, po raz pierwszy pokazuje, że ceny nieruchomości mogą zacząć spadać. Od początku badania Indeks nie był jeszcze na tak niskim poziomie.
Autorzy badania wskazują, że po raz pierwszy w historii indeksu pojawiły się odpowiedzi, które mogą zwiastować spadek cen mieszkań. Podkreślają, że tych opinii nie jest wiele, ale już sam fakt, że się pojawiły, zasługuje na uwagę.
Indeks Nastrojów Deweloperów jest badaniem, w którym udział biorą dyrektorzy sprzedaży z ponad 150 firm deweloperskich. Odpowiadają oni na pytania dotyczące prognozowanej sytuacji w zakresie cen mieszkań oraz dynamiki sprzedaży w najbliższym 6 miesiącach. Ankietowani mają ocenić, czy ich zdaniem w ciągu pół roku sprzedaż mieszkań spadnie, wzrośnie, czy pozostanie na tym samym poziomie oraz, czy ceny mieszkań wzrosną, spadną, czy też nie zmienią się. Z uzyskanych odpowiedzi liczona jest średnia arytmetyczna – wynik dodatni wskazuje na spodziewane wzrosty, a ujemny na spadki cen lub sprzedaży.
Wyniki badania dotyczące grudnia 2023 roku pokazują, że zarówno indeks zmiany cen mieszkań, jak i indeks zmiany dynamiki sprzedaży osiągnęły wynik najniższy od maja 2023 roku. Po raz pierwszy w historii badania indeks dotyczący sprzedaży jest ujemny. W ostatnich miesiącach rosła liczba deweloperów, którzy spodziewali się, że ceny pozostaną na niezmienionym poziomie, a liczba firm, które prognozowały wzrost cen nieruchomości, spadała. Na koniec ubiegłego roku stabilizacji cen spodziewało się ponad 60 procent uczestników badania, a wzrosty przewidywało 34 procent. W połowie ubiegłego roku ponad 70 proc. firm deweloperskich spodziewało się wzrostu cen. Nawet na początku IV kwartału 2023 r. odsetek badanych, którzy sądzili, że ceny wzrosną, wynosił 65 proc., co pokazuje, jak dużej zmianie uległa sytuacja na rynku nieruchomości w końcówce roku.
Spadek optymizmu deweloperów jest szczególnie wyraźny w części badania dotyczącej zmian dynamiki sprzedaży mieszkań. Ponad 20 procent ankietowanych przewiduje, że sprzedaż będzie spadać, a jedynie nieco ponad 13 procent spodziewa się zwiększenia popytu. Większość, bo ponad 60 proc. uczestników badania oczekuje, że sytuacja będzie stabilna i w najbliższych 6 miesiącach nie nastąpi spadek sprzedaży. Pogorszenie nastrojów deweloperów w kwestii dynamiki sprzedaży mieszkań w dużej mierze ma związek z zakończeniem przyjmowania wniosków do programu „Bezpieczny kredyt 2 procent”, w ramach którego można było uzyskać dopłaty do rat kredytu hipotecznego. Już sama zapowiedź programu spowodowała znaczny wzrost zainteresowania kupujących, a drugie półrocze 2023 r., kiedy można było składać wnioski o dopłaty, bardzo rozgrzało sytuację na rynku. Nowy rząd zapowiada swój program, który ma zastąpić BK2%, jednak nie są na razie znane szczegóły. Wiadomo jedynie, że start programu planowany jest w drugiej połowie roku. Na opinię deweloperów w kwestii zmian dynamiki sprzedaży wpływa również fakt, że oferta gotowych mieszkań kurczy się i poziom podaży nowych mieszkań jest niewystarczający.