Od początku lipca bieżącego roku deweloperzy nie mogą już sprzedawać mieszkań i domów bez ochrony Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego. Chronione są wszystkie transakcje na rynku pierwotnym, a klienci otrzymają zwrot całości środków w przypadku upadku dewelopera lub niewywiązania się przez niego z umowy.
Zakup mieszkania lub domu to najczęściej jeden z największych wydatków w życiu. Gdy kupujemy nieruchomość na rynku pierwotnym, zazwyczaj musimy za nią zapłacić jeszcze przed ukończeniem inwestycji. To szczególnie ryzykowne dla kupującego, zwłaszcza gdy transakcja jest realizowana na wczesnym etapie inwestycji.
Drugiego lipca 2024 roku zakończył się dwuletni okres przejściowy, w którym deweloperzy musieli się dostosować do przepisów ustawy deweloperskiej. Teraz każda transakcja na rynku pierwotnym jest chroniona przez Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (DFG). Klienci są chronieni, nawet jeśli inwestycja deweloperska została rozpoczęta przed lipcem 2022 roku.
W jaki sposób chroni Deweloperski Fundusz Gwarancyjny
DFG to najlepsze zabezpieczenie dla kupujących nieruchomość na rynku pierwotnym. Gwarantuje on zwrot wszystkich środków wpłaconych na poczet zakupu mieszkania lub domu. Dzięki funduszowi klient odzyska pieniądze w przypadku upadłości dewelopera, ale także, gdy nie wywiąże się on z umowy i nie przeniesie na czas prawa własności do nieruchomości. Pieniądze będzie można odzyskać również w przypadku odstąpienia od umowy po tym, jak firma budująca lokal nie usunie istotnej wadu nieruchomości.
Pieniądze będą wypłacane przez fundusz w sytuacji, gdy klient nie dostanie zwrotu wpłaconej kwoty bezpośrednio od dewelopera.
DFG zabezpieczy również klientów na wypadek upadłości banku prowadzącego deweloperowi mieszkaniowy rachunek powierniczy. W takiej sytuacji wypłata będzie realizowana powyżej kwoty 100 tys. euro. Do tego progu interesy klienta banku są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny.
Deweloperzy składają się na zabezpieczenie klientów
Deweloperski Fundusz Gwarancyjny jest zasilany przez deweloperów. Wysokość składki jest uzależniona od rodzaju stosowanego przez dewelopera mieszkaniowego rachunku powierniczego. W przypadku rachunku zamkniętego, z którego przedsiębiorca otrzyma środki dopiero po zakończeniu inwestycji i przeniesieniu prawa własności na kupującego składka wyniesie 0,1 proc. każdej wpłaty dokonanej na rachunek.
Jeśli deweloper używa otwartego mieszkaniowego rachunku powierniczego, to składka wynosi 0,45 proc. wpłat. Z tego rachunku bank wypłaca deweloperowi środki w transzach, po zakończeniu każdego etapu inwestycji.
Już ponad 70 tys. klientów pod ochroną
Na początku lipca zakończył się okres przejściowy. Obecnie wszyscy klienci deweloperów są już w pełni chronieni przez fundusz. Wcześniej nie wszystkie transakcje podlegały ochronie. Jeśli w ramach rozpoczętej inwestycji chociaż jeden lokal został sprzedany przed pierwszym lipca 2022 roku, to pozostałe lokale deweloper mógł sprzedawać bez ochrony.
Mimo to fundusz już teraz obejmuje ochroną ponad 73,4 tysiąca klientów, którzy kupili mieszkania lub domy z prawie 5,4 tys. inwestycji. Średnia wartość nieruchomości objętej ochroną na koniec maja bieżącego oku wynosiła ponad 630 tys. złotych. Rzecznik UFG podaje, że z funduszu są już realizowane pierwsze wypłaty na rzecz kupujących.