1 stycznia 2024 r. w Biuletynie Informacji Publicznej opublikowany został komunikat Banku Gospodarstwa Krajowego o wstrzymaniu przyjmowania przez banki kredytujące wniosków o udzielenie Bezpiecznego Kredytu 2%. W związku z tym, z dniem 2 stycznia zaprzestały one naboru nowych wniosków i procedują tylko te złożone wcześniej.
Tym samym jest to już definitywny koniec Bezpiecznego Kredytu 2%. Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że ustawowy łączny limit na lata 2023 i 2024 na dopłaty do programu został wyczerpany. Zainteresowanie kredytami z dopłatami przerosło oczekiwania nawet tych, którzy od początku ostrzegali przed niedoszacowanymi założeniami. Otóż ustawowe limity wydatków zakładały, że wsparciem w 2023 i 2024 roku może być objęte ok. 50 tys. kredytów. Tymczasem, jak pokazują dane, do 21 grudnia 2023 r. podpisano ok. 55,8 tys. umów kredytowych. Natomiast według stanu na 28 grudnia 2023 r. liczba wniosków przekroczyła 100 tys.
Na końcowe dane trzeba jednak poczekać do 8 stycznia, gdyż na rejestrację wniosków z 2023 r. banki mają czas do 7 stycznia. Wnioski, które wpłynęły w 2024 r., banki muszą zarejestrować w ciągu 5 dni. Ponieważ dotyczy to tylko wniosków z dnia 1 stycznia, który to był dniem wolnym, specjaliści zakładają, że datą graniczną będzie 7 stycznia.
Przewidywania analityków się potwierdziły
Od samego początku analitycy ostrzegali przed błędnymi, bo niedoszacowanymi założeniami, szczególnie dotyczącymi pierwszego roku, w którym zgodnie z ustawą, w przeciwieństwie do kolejnych lat, nie przewidziano limitów. Od początku prognozowano duże zainteresowanie wywołane obawą wyczerpania się środków. Ponadto niezwykle korzystne warunki w postaci wysokich dopłat i łatwych do spełnienia warunków otrzymania kredytu, gdyż znacznie poprawiał on zdolność kredytową, wpłynęły na przewidywania specjalistów, że zainteresowanie Bezpiecznym Kredytem 2% będzie bardzo wysokie. Jednak, jak przyznają, ostateczny efekt przerósł nawet ich oczekiwania. Pośrednicy w obrocie nieruchomościami zgłaszali sytuacje, kiedy to ludzie chcieli rezerwować mieszkania pod kredyt bez nawet wcześniejszego ich obejrzenia.
Specjaliści zauważają, że wprowadzony w ekspresowym tempie tuż przed wyborami program, pozostawił po sobie niezbyt optymistyczny krajobraz. Po pierwsze Bezpieczny Kredyt 2% spowodował spektakularne zakorkowanie banków, które nie były przygotowane na tak dużą ilość wpływających wniosków. Przede wszystkim jednak napompował odradzający się popyt, a tym samym przyczynił się do mocnego wzrostu cen nieruchomości.
Nowy program mieszkaniowy już w drodze
Ministerstwo Rozwoju i Technologii uspakaja i zapowiada, że Bezpieczny Kredyt 2% w obecnej formule zostanie zastąpiony korzystniejszą dla kredytobiorców ofertą. Zgodnie z zapowiedziami, odpowiednie środki na pomoc Polakom w kupnie pierwszego mieszkania zostały zabezpieczone w budżecie na 2024 r. Zgodnie z deklaracjami, dokładna formuła programu ma zostać przedstawiona już wkrótce po zakończeniu wszystkich niezbędnych prac nad projektem, m.in. konsultacji społecznych.